wtorek, 31 sierpnia 2010

Działalność gospodarcza, ciąża a kontrola ZUS

Jesteś w ciąży i założyłaś działalność gospodarczą. Zgłosiłaś się również do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego żeby nabyć prawo do zasiłku macierzyńskiego. Urodziłaś dziecko i złożyłaś niezbędne dokumenty do ZUS. Czekasz na wypłatę zasiłku i dowiadujesz się, że ZUS przeprowadza kontrolę. Pytanie - czy ZUS ma do tego prawo skoro założyło się działalność i odprowadza odpowiednie składki? Niestety ZUS ma prawo sprawdzać czy "biznesmama" rzeczywiście działalność gospodarczą prowadzi.
Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 2010 r. (II UZP 1/10) co prawda przesądza, że:
Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie jest uprawniony do kwestionowania kwoty zadeklarowanej przez osobę prowadzącą pozarolniczą działalność jako podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, jeżeli mieści się ona w granicach określonych ustawą z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.).
Czytaj więcej na www.temidajestkobieta.pl

3 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy artykuł. Pytam z ciekawości - co się dzieje z wpłaconymi składkami w momencie gdy ZUS dowiedzie, że dana osoba nie prowadziła działalności w związku z czym nie podlegała ubezpieczeniom społecznym? Czy wpłacone składki są zwracane?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zus nie ma podstaw żeby je przetrzymywać.
    Podlegają zwrotowi, chyba że dana osoba będzie działalność prowadzić - wówczas mogą one ulec zaliczeniu "na składki właściwe".
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż trudno uwierzyć w sytuację kiedy ZUS coś oddaje ;) Czy jest jakaś ustawa regulująca taką ewentualność? Ja właśnie czekam na kontrolę ZUS. Pracowałam w pewnym biurze na tzw. umowie o świadczeniu usług. W międzyczasie zaszłam w ciążę i myślałam, że będzie mi się należeć jakiś zasiłek macierzyński po rozwiązaniu, bowiem co miesiąc otrzymywałam prowizję w wysokości około 1000-2000zł w zależności od wartości sprzedaży i wydawało mi się, że zleceniodawca odprowadza proporcjonalne składki do ZUS. Niestety kiedy wylądowałam w szpitalu na patologii ciąży okazało się, że nie dostanę ani grosza zasiłku chorobowego, bo zleceniodawca pomimo zgłoszenia mnie do ubezpieczenia nie odprowadzał składek. Właśnie przysłano mi PIT-11, z którego wynika, że moje dochody za cały okres współpracy wyniosły 300zł (!). Po powrocie ze szpitala popracowałam jeszcze przez moment w tej firmie, ale wizja braku jakichkolwiek świadczeń na urlopie macierzyńskich skłoniła mnie do odejścia na dwa miesiące przed planowanym porodem. Dwa tygodnie później wznowiłam własną zawieszoną kilkanaście miesięcy wcześniej działalność, zadeklarowałam prawie najwyższą podstawę, wystawiłam parę rachunków i niestety znowu się rozchorowałam na miesiąc przed porodem. W efekcie dwa dni przed porodem zjawił się u mnie inspektor ZUS z zamiarem skontrolowania mojej działalności. Gdy zdał sobie sprawę z zaawansowania mojej ciąży, wyraźnie wystraszył się i zasugerował bym skorzystała z prawa do ochrony i napisała do ZUSu prośbę o odroczenie kontroli. Zdaję sobie sprawę, że jestem podejrzana o fikcyjne ubezpieczenie i próbę wyłudzenia zasiłku chorobowego w niecały miesiąc po rozpoczęciu działalności. Do tej pory zapłaciłam dwie wysokie składki, a ZUS pomimo mojego pisma i upłynięcia ponad 30 dni od momentu złożenia L4 zawiesił wypłatę świadczeń. W ubiegłym tygodniu urodziłam dziecko, a ZUS obstaje przy swoim - bez kontroli sprawa pozostanie zawieszona i o zasiłku mogę pomarzyć. Nie muszę chyba wyjaśniać, że ostatnią rzeczą o której myśli ledwo żywa położnica jest kontrola ZUS i wielogodzinne wyjaśnianie inspektorowi kim są moi kontrahenci oraz jak znajdowałam rynki zbytu, tudzież przedstawiania pisemnych potwierdzeń od moich kontrahentów o współpracy. Piszę to wszystko ku przestrodze Pań, które być może za chwilę znajdą się w mojej sytuacji, żeby nie myślały, że ZUS tak łatwo i bez mrugnięcia okiem wypłaca 6tyś zasiłku miesięcznie. Natomiast do Pani kieruję zapytanie co można zrobić oprócz godzenia się na wstrzymanie wypłaty zasiłku? Czy ZUS ma prawo do wstrzymania zasiłku kobiecie w połogu do czasu przeprowadzenia kontroli? Dodam tylko, że nie mam nic przeciwko kontroli ZUS, ale chciałabym się do niej odpowiednio przygotować i zgromadzić dokumentację od kontrahentów, której żadają, żeby nie dac ZUSowi jakiegokolwiek pretekstu do odmowy wypłaty zasiłku. Obawiam się, że mój obecny stan będzie utrzymywał się przez następnych kilka tygodni i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie spotkania z inspektorem i składania wyjasnień w przerwie pomiędzy karmieniem piersią a wizytą położnej czy pediatry. Czy ZUS powinien w opisanej sytuacji wypłacić zasiłek, czy jednak ma prawo wstrzymać świadczenia? Czy istnieje podstawa prawna, która dałaby mi prawo do wypłaty zasiłku i przesunięcie kontroli choc o kilka tygodni? Z góry dziekuję za odpowiedź. I jeszcze jedno pytanie - czy można lub nalezy zrobić coś w sprawie wspomnianego na początku postu zleceniodawcy, który nie wykazał dochodów? Z jakimi konsekwencjami dla mnie wiąże sie "ruszenie" tamtej sprawy? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń